Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Czarna lista odwoływaczy aukcyjnych

25-02-2007, 17:12

Uruchomiono listę ostrzegawczą aukcyjnych "odwoływaczy". Są to osoby, które najpierw wystawiają towary bez ceny minimalnej, kusząc aukcjonerów okazyjnymi cenami, a później kpią z nich w żywe oczy odwołując w ostatniej chwili wszystkie oferty, o czym niejednokrotnie informowaliśmy na łamach Dziennika Internautów.

Problem odwoływaczy widoczny jest zwłaszcza w czasie licytacji telefonów oraz sprzętu komputerowego, choć i inne kategorie towarów nie są wolne od tej patologii. Najczęściej wynika ona z próby zaoszczędzenia raptem kilkunastu lub kilkudziesięciu groszy na prowizji.

Plaga ta stała się powodem, dla którego uczestnicy różnych forów internetowych oraz usenetowej grupy alt.pl.allegro postulowali utworzenie w serwisie funkcji "czarnej listy sprzedających" (do tej pory jest tylko czarna lista kupujących), która ostrzegałaby przed próbą licytowania u wymienionych na niej osób.

Wziąć sprawy w swoje ręce

Do tej pory internauci ostrzegali się przed taki "sprzedawcami" za pośrednictwem wspomnianej grupy a.p.a., jednak tę nie każdy ma czas, czy ochotę czytać. W tej sytuacji kwestią czasu było utworzenie publicznej listy ostrzegawczej. Tak też się stało.

Strona zawierająca spis osób odwołujących aukcje w ostatniej chwili, co prawda nie zachwyca swym wyglądem, ale stanowić może podpowiedź, na czyje licytacje nie warto poświęcać swojego czasu. Może ona być także "ściągą" dla administratorów Allegro wskazującą kto nie przestrzega regulaminu serwisu i zniechęca kupujących do korzystania z tej formy handlu.

Na chwilę obecną spis liczy 100 odwoływaczy. Przy każdym z nich można znaleźć numery aukcji, w których nastąpiło odwołanie oraz odnośniki do kopii tychże w archiwizatorze aukcyjnym lub w postaci zrzutów ekranowych (w Allegro po pewnym czasie podgląd starych aukcji przestaje być możliwy). Bazę można przeglądać według spisu alfabetycznego online, bądź po ściągnięciu na dysk pliku tekstowego.

Jak zapowiada jeden z autorów strony: "W wolnym czasie (miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu) zostanie dodana też wyszukiwarka odwoływaczy. Nie będzie trzeba ładować listy, aby sprawdzić, czy kiedyś dana osoba odwołała oferty.".

Baza powstaje "ręcznie", na podstawie zgłoszeń internautów dokonywanych poprzez formularz na omawianej stronie. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli ktoś raz odwołał ofertę nie oznacza, że będzie kontynuował taki styl prowadzenia swoich aukcji - zaznacza autor serwisu.

Samo Allegro od jakiegoś czasu ostrzej traktuje odwoływaczy zgłaszanych przez formularz kontaktowy, jednak nadal nie wystarcza to do ukrócenia zjawiska.

Na liście znajduje się również ranking "największych odwoływaczy". Obecnie rekordziści wśród pseudosprzedawców zgłoszonych przez allegrowiczów mają na koncie po 3 odwołane aukcje. Wydaje się to niewiele, należy jednak zwrócić uwagę, iż strona istnieje od zaledwie dwóch dni.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca

              *              

Następny artykuł » zamknij

Polacy wygrali SIMagine!